![Jak marihuana wpływa na nasz dzień.](/userdata/public/news/images/10.jpg)
Palenie codziennie marihuany nie musi wcale negatywnie wpływać na nasz dzień czy organizm, a wręcz przeciwnie. Marihuana sama w sobie działa leczniczo oraz odprężająco. Paląc często marihuanę możemy mieć znaczną odporność na stres czy stresujące sytuacje.
Rządowe kampanie przeciwko marihuanie często wskazywały, że marihuana zabija komórki w mózgu, ale teraz znamy prawdę.
Te badania prowadzone w latach 70-tych zostały już zdyskredytowane. Polegały one na założeniu maski gazowej małpie i pompowaniu dymu o równowartości kilkuset jointów. Małpy i ich komórki mózgowe umarły z powodu braku tlenu, a nie przez konopie.
Współczesne badania twierdzą wręcz odwrotnie – że aktywne składniki zawarte w konopiach indyjskich pobudzają wzrost nowych komórek mózgowych. Większość używek “tłumi neurogenezę,” powiedział dr Zhang. “Tylko marihuana promuje neurogenezę”, co znacza, że pomaga ona tworzyć nowe komórki w mózgu.
Naukowcy z Brazylii zagłębili się dalej w badania, wykazując że CBD również powoduje wzrost nowych komórek mózgowych. Naukowcy z Włoch odkryli ten sam efekt spowodowany innym kannabinoidem – CBC.
Nie ma wątpliwości, że kannabinoidy tworzą nowe komórki mózgowe. To pomaga wyjaśnić wcześniejsze badania które wykazały, że kannabinoidy mogą skutecznie leczyć zaburzenia nastrojów takie jak depresja, lęk i stres – wszystkie one są związane z brakiem neurogenezy.
Szacuje się, że na 30 mln ludzi na całym świecie i około 200 000 w Polsce cierpi na chorobę Alzheimera. Współczesne badania pokazują, że przy użyciu konopi możliwe jest wyeliminowanie powstania choroby i otępienia, poprzez czyszczenie płytek beta-amyloidowych w mózgu.
“THC jest znanym silnym antyoksydantem o właściwościach neuroprotekcyjnych i bezpośrednio wpływa on na chorobę Alzheimera, poprzez zmniejszenie poziomu beta amyloidu, hamując jego gromadzenie się.”
Potwierdziło to wcześniejsze badania z 2008 roku, które dowiodły, że THC “jednocześnie leczy zarówno objawy choroby, jak i postęp choroby Alzheimera.
Badanie to pokazało, że “w porównaniu do obecnie zatwierdzonych leków przepisywanych w celu leczenia choroby Alzheimera, THC jest znaczenie skuteczniejsze.” Widzieliście gdzieś w gazecie nagłówek: “Używanie marihuany zapobiega chorobie Alzheimera”?.
Współczesne badania pokazują, że konopie zapewniają ochronę i przynoszą pewne korzyści dla ludzkiego mózgu. Oto cztery dowody, które pokazują, że marihuana ma pozytywny wpływ na mózg i pozwala utrzymać go w lepszej formie, zapobiegając demencji a nawet śmierci.
1. Cannabis powoduje wzrost nowych komórek w mózgu
marihuana-neurogeneza
Rządowe kampanie przeciwko marihuanie często wskazywały, że marihuana zabija komórki w mózgu, ale teraz znamy prawdę. Te badania prowadzone w latach 70-tych zostały już zdyskredytowane. Polegały one na założeniu maski gazowej małpie i pompowaniu dymu o równowartości kilkuset jointów. Małpy i ich komórki mózgowe umarły z powodu braku tlenu, a nie przez konopie.
Współczesne badania twierdzą wręcz odwrotnie – że aktywne składniki zawarte w konopiach indyjskich pobudzają wzrost nowych komórek mózgowych. Większość używek “tłumi neurogenezę,” powiedział dr Zhang. “Tylko marihuana promuje neurogenezę”, co znacza, że pomaga ona tworzyć nowe komórki w mózgu.
Naukowcy z Brazylii zagłębili się dalej w badania, wykazując że CBD również powoduje wzrost nowych komórek mózgowych. Naukowcy z Włoch odkryli ten sam efekt spowodowany innym kannabinoidem – CBC.
Nie ma wątpliwości, że kannabinoidy tworzą nowe komórki mózgowe. To pomaga wyjaśnić wcześniejsze badania które wykazały, że kannabinoidy mogą skutecznie leczyć zaburzenia nastrojów takie jak depresja, lęk i stres – wszystkie one są związane z brakiem neurogenezy.
2. Marihuana zapobiega chorobie Alzheimera
marihuana-alzheimer
Szacuje się, że na 30 mln ludzi na całym świecie i około 200 000 w Polsce cierpi na chorobę Alzheimera. Współczesne badania pokazują, że przy użyciu konopi możliwe jest wyeliminowanie powstania choroby i otępienia, poprzez czyszczenie płytek beta-amyloidowych w mózgu.
“THC jest znanym silnym antyoksydantem o właściwościach neuroprotekcyjnych i bezpośrednio wpływa on na chorobę Alzheimera, poprzez zmniejszenie poziomu beta amyloidu, hamując jego gromadzenie się.”
Potwierdziło to wcześniejsze badania z 2008 roku, które dowiodły, że THC “jednocześnie leczy zarówno objawy choroby, jak i postęp choroby Alzheimera.
Badanie to pokazało, że “w porównaniu do obecnie zatwierdzonych leków przepisywanych w celu leczenia choroby Alzheimera, THC jest znaczenie skuteczniejsze.” Widzieliście gdzieś w gazecie nagłówek: “Używanie marihuany zapobiega chorobie Alzheimera”?
3. Marihuana zapobiega uszkodzeniu mózgu po urazie lub udarze
marihuana-udar-uraz-mozgu
Kilka ostatnich badań wykazało, że kannabinoidy chronią mózg przed trwałym uszkodzeniem mózgu po wypadku lub udarze.
Badania z 2012 i 2013 roku wykazały, że niskie dawki THC chronią mózg przed uszkodzeniem spowodowanych tlenkiem węgla lub urazem mechanicznym. Naukowcy odkryli, że THC “chroni i zachowuje zdolności poznawcze, jak również może być stosowane profilaktycznie dla bieżącej ochrony mózgu.”
Badania z 2014 roku wykazały, że osoby po urazach mózgu, u których w organizmie wykryto ślady THC były o 80% mniej narażeni na śmierć z powodu poważnego urazu głowy. Oznacza to, że w grupie okazjonalnych palaczy trawki oraz grupie abstynentów, którzy doznali urazu mózgu, w grupie palaczy będą tylko 2 zgony na każde 10 zgonów poniesionych przez abstynentów.
W samej Ameryce rocznie ginie 52000 osób z powodu urazów głowy. Badanie to wykazało, że gdyby każdy dorosły Amerykanin zapalił kilka buchów z jointa tygodniowo, można by uniknąć 80% tych zgonów, czyli ponad 41000 istnień. Dlaczego takie informacje nie są w gazetach i telewizji?